Las w słoiku
Słoiki z rosnącymi w środku roślinami stały się ostatnio bardzo modne. Pozwalają hodować zieleń w miejscach zacienionych, o słabej wilgotności. Zamknięte terrarium z dodatkowym oświetleniem staje się mini ekosystemem, dla którego zewnętrzne warunki są mało istotne.
Rośliny rozwijają się tam przy minimalnej interwencji z naszej strony. W zamkniętych terrariach sadzimy mchy, paprocie, hederę, trzykrotkę, bromelie, pileę, skrzydłokwiat, fittonię, palmę arecę, bluszczyk jak również storczyki. Pokrywka sprawia, że środowisko jest mniej wymagające w utrzymaniu. Jeśli pojemnik nie jest wyposażony w pokrywkę możemy nałożyć na niego podstawkę z korka lub szklaną. Pod pokrywką nie sadzimy roślin preferujących światło i niską wilgotność np. sukulentów większości ziół. Możemy za to je sadzić w otwartym terrarium.
Jak samemu zrobić ogród w słoju?
Zaczynamy od znalezienia odpowiednio dużego słoika i roślin, które chcemy w nim posadzić. Na dnie słoika rozsypujemy drobne kamyki około 2, 3 cm. Będzie to drenaż, czyli warstwa odsączająca nadmiar wody. Na kamyki kładziemy cienką warstwę rozdrobnionego węgla aktywnego, po to żeby chłonął nadmiar wilgoci i zapachy, jak też zniwelował rozwój bakterii. Boki słoika obkładamy mchem. Pozostało nam już tylko ostrożnie umieścić tam rośliny. Najbezpieczniej będzie użyć do tego pincety. Dodajemy ziemię – mieszankę do roślin doniczkowych- tak aby przykryć korzenie roślin. Ziemię nieznacznie ubijamy. Po posadzeniu bardzo delikatnie podlewamy. Zamykamy słój i obserwujemy nasz ekosystem.
Jak dbać o las w słoiku ?
Przykryty słoik otwieramy na kilknaście minut raz na dwa, trzy tygodnie. Żeby się odżywiać rośliny muszą przeprowadzać fotosyntezę, a do fotosyntezy potrzebna jest woda, światło, i dwutlenek węgla – ubocznym produktem będzie tlen. Czyli żeby rośliny fotosyntezowały, muszą mieść dwutlenek węgla i dlatego słoik trzeba wietrzyć. Jeśli po ponownym zamknięciu nie nastąpi kondensacja pary wodnej na ściankach słoika to bardzo delikatnie podlewamy. Otwarcie słoika jest też okazją do przeglądnięci roślin i sprawdzenia czy nic niedobrego się z nimi nie dzieje. Usuwamy wtedy martwe lub zwiędłe liście, aby utrzymać zdrowy ekosystem. Jeśli zauważymy pleśń lub inne oznaki choroby to usuwamy skażone rośliny, Z czasem mogą pojawić się też chwasty, które wyrywamy. Moje terrarium – hedera, trzykrotka i mech- stoi na biurku już od roku. Podlewałam go w tym czasie jeden raz, zerwałam trzy żółte liście i na tym skończyła się moja ingerencja w słoikowy las. W pojemniku otwartym musimy częściej sprawdzać wilgotność i w razie potrzeby lekko podlać rośliny. Żeby w słoiku było ciekawie i coś się działo pomyśl o dodatkach, mieszaj tekstury, kolory, dodaj muszelki, ciekawy kamień, uwolnij swoją kreatywność przy projektowaniu roślinnego terrarium.
Pozostaw komentarz